Wydrukuj tę stronę
wtorek, 26 marzec 2024 18:38

Atak hakerski we Wrocławiu

Atak hakerski we Wrocławiu Atak hakerski we Wrocławiu fot: pixabay

Atak hakerski na znane centrum medyczne we Wrocławiu wstrząsnął pacjentami, wywołując obawy o bezpieczeństwo ich danych osobowych. Wyciek informacji, który obejmuje imiona, adresy, numery telefonów, adresy e-mail, numery PESEL oraz historię chorób, może stanowić zagrożenie dla dotkniętych osób. Jak doszło do tego incydentu i jakie są jego konsekwencje?

 

Szturm na prywatność


W poniedziałek wieczorem, DCG Centrum Medyczne otrzymało zawiadomienie od firmy Medily Sp. z o.o., której usługi informatyczne korzystało w latach 2019–2021. W wyniku ataku hakerskiego doszło do drastycznego wycieku danych pacjentów. Dane osobowe, informacje o wizytach oraz stany zdrowia zostały wykradzione, zagrażając prywatności i bezpieczeństwu osób dotkniętych incydentem.

Reakcja i działania podjęte


DCG Centrum Medyczne nie pozostawiło sprawy bez reakcji. Zażądano interwencji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, a także podjęto współpracę z organami ścigania. Do pacjentów, których dane ujawniono, wysłano ostrzegawcze wiadomości SMS z informacją o zaistniałej sytuacji. W obliczu zagrożenia, centrum medyczne udziela konkretnych zaleceń dotyczących dalszych działań, aby zapewnić ochronę i bezpieczeństwo swoim klientom.

Bezpieczeństwo na Wagę Złota


Atak hakerski i wyciek danych pacjentów we Wrocławiu stanowi ostrzeżenie dla wszystkich podmiotów gromadzących dane osobowe. Bezpieczeństwo informacji powinno być priorytetem, a incydent ten powinien skłonić do wzmożonych działań mających na celu zabezpieczenie prywatności oraz ochronę danych osobowych.

źródło: gazetawroclawska.pl